Wysłany: Pią 13:56, 31 Mar 2006 |
|
|
ppop |
SS-Mann |
|
|
Dołączył: 23 Lis 2005 |
Posty: 87 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 9/10
|
Skąd: Z komputera |
|
|
 |
 |
 |
|
Tak....a ja sobie nawet siedziałem NA MIEJSCU DLA NIE PEłNO SPRYTNYCH
Oczywiście...kto wymiatał??
ROLNIK!!
tak, to jest ktoś....wychodzi....cisza....czeka....i mówi swoim charakterystycznym głosem: "następnego dnia" a myślałem, ze jakąś zwałę puści, ale właśnie dlatego, że nie to cała szkola brecha
OJ WYYYPAS
No i oczywiście ja, blagej i skory idziemy w kierunku chaty...błażeja....wnerwiamy go trochę i wtedy skory podaje mu przez okno mój plecak....a ja no trochę nie wytrzymalem i......... i walnęłem mu do środka przez okno jakąś ziemie z gównem i trawą..
ciekawe, czy już sprzątnął  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|